Dziś znów detalach ślubnych, które nie muszą kosztować kupę hajsu. Wystarczy odpalić Pinterest i trochę pogłówkować.

Chciałam mieć ładnie podane obrączki, nie na jakiś czerwonych poduszkach, czy w pudełeczku, w którym oryginalnie były zapakowane – nie mam nic do takiej propozycji podania, ale nie jest to w moim guście.

A mech?

W jakimś znanym dyskoncie sprzedawali słoik (chyba) z jakimś kwiatkiem – szczegółów nie pamiętam, w każdym razie w środku był mech, czyli to, czego akurat szukałam. Kupiłam, wróciłam do domu i chwyciłam za pistolet!

…oczywiście pistolet z klejem na gorąco. Poza mchem przykleiłam też do pudełeczka od spodu dwa sznurki, dzięki którym mogłam bezpiecznie zawiązać obrączki.

Podsumowując, potrzebne mi były:

  • pudełeczko drewniane (bądź jego imitacja)
  • mech
  • sznurek
  • klej na gorąco
  • Pinterest!
  • i oczywiście obrączki.

Całość została uwieczniona na zdjęciach autorstwa uzdolnionej Julity z Epic Love.

A może znasz inne niestandardowe sposoby na podawanie obrączek?

Pin It on Pinterest

Share This